Oglądnąłem parę odcinków tego... czegoś i stwierdzam że może rzeczywiście serial jest śmieszny i dla kogoś kto nie zna starej serii bądź gdyby to była kompletnie inna bajka to może się podobać.
Niestety dla kogoś kto oglądał poprzednią serie jest to profanacja świetnego serialu animowanego. Oczywiście są easter eggi, troszkę nawiązań ale jako spin-off ja tego nie kupuje. Gdzie te wszystkie wartości które przekazywali nam tytani? Tam przynajmniej można było się czegoś nauczyć, jakieś wnioski wyciągnąć.... Tak jakby wcześniejsze wydarzenia w ogóle nie miały miejsca - gdzie chociażby wątek miłosny Robina i Starfire, o Terrze już nie mam ochoty nawet wspominać...
W dodatku w Polsce nawet 5 seria młodych starych tytanów się nie pokazała.
3+1 z racji sentymentu
5.5 jakbym nie brał pod uwagę starszej serii.