Od Gniewu PGR-U, przez Krokodyla z kosmosu i Kostuchę, kończąc na walce z Panem Jezusem. Co prawda niektóre odcinki były gorsze, ale mimo to całość się broni. Kreacje kosmitów i innych tworów to istny majstersztyk. Nic dodać nic ująć. Polski absurd w czystej postaci okraszony muzyką disco w rytmie polo.