Serial bardzo mi się podoba. Póki co, 3 odcinek najlepszy :) Aktorzy doskonale pokazali miłość Alberta i Milevy. Jestem zachwycona i czekam na więcej!
Też mi się podoba, jakieś tam wady ma, ale jeśli to faktycznie tak było to Milewa to strasznie dziwna kobieta była :)
A i sam Albert ciągle chodzi z głową w chmurach :) Ale trzeba przyznać, że geniuszem to on był. Jak na filmie rozmawiają o fizyce to trochę nie wiem o co chodzi czasami :)
Piękna miłość oparta na fascynacji umysłowej. Przede wszystkim, a aktorka grająca Milevę również fantastyczna!
W kolejnych odcinkach nastrój robi się coraz mroczniejszy... Ale aktorzy doskonali - nie zmieniają się!
Ja też uważam, że Johhny Flynn świetnie zagrał mlodego Einsteina :) i postać Milevy równiez świetnie zagrana :)