Po około 16 latach obejrzałem ponownie, bo zupełnie nie pamiętałem tego filmu, a bardzo cenię twórczość pana Miyazaki'ego. Cóż, widocznie z wiekiem trudniej mi było "dotrzeć" do tego filmu. ;) Było kilka takich momentów, w których nie do końca zrozumiałem akcję. Fabuła mnie aż tak mocno nie oczarowała jak kiedyś. Ale ten styl "wczesnego studia Ghibli" widać z daleka, ta kreska, te "nieziemskie" elementy... aż trudno to opisać.