Oprócz scenografii która kojarzy się z grami Horizon czy The last of us jest jeszcze temat orłów, co przypomina mi serię Assassin's creed. Nie ma tu, co prawda, jakiejś szczególnej więzi z ptakiem ale jest on obecny przez dużą część filmu. Z kolei główną ludzką bohaterkę ze swoim strojem i długim warkoczem porównuję do Lary Croft. Może to trochę naciągane ale takie skojarzenie mi się narzuciło.