Wiele osób wychowanych na "
Przyjaciołach" kocha ten serial miłością ślepą i bezkrytyczną (w tym i my!). Oglądany jednak po latach, w dzisiejszej rzeczywistości wywołuje pewne zgrzyty. Serialowi zarzuca się na przykład rasizm, homofobię, brak zróżnicowania kulturowego, a nawet utrwalanie przemocowych schematów w związkach.
Współtwórczyni serialu
Marta Kauffman początkowo odrzucała te krytyczne głosy. Teraz to się zmieniło. Jak sama mówi, zrozumienie problemu zajęło jej kilka lat i żałuje, że nie dostrzegała swoich niedociągnięć wcześniej. Ponadto, jak słusznie zauważyła, przyznanie się do błędu jest trudne i bolesne. A jednak to zrobiła.
Kauffman wróciła do tematu "
Przyjaciół" przy okazji ofiarowania datku w wysokości 4 milionów dolarów na rzecz wydziału African and African American Studies na uczelni Brandeis University, gdzie sama się kształciła. Twórczyni podkreśliła wyraźnie, że ta wpłata jest ściśle związana z jej przemyśleniami na temat przejawów rasizmu w "
Przyjaciołach".
Zajęło mi dużo czasu zrozumienie, że utrwalałam systemowy rasizm. Ciężko jednak pracowałam, by zmienić sposób myślenia i stać się sprzymierzeńcem ruchów antyrasistowskich. Dzięki temu mogę brać udział w rozmowach na ten temat z perspektywy białej kobiety – powiedziała w wywiadzie dla Los Angeles Times.
Marta Kauffman przyznaje, że w "Przyjaciołach" widoczny jest systemowy rasizm
Kauffman ujawniła też, w którym konkretnie momencie zaczęła rozumieć, jak działa systemowy rasizm.
To było po tym, co się stało z George'em Floydem [zamordowanym przez policjanta – przypis redakcji]. Właśnie wtedy zaczęłam się przyglądać systemowi, w którym brałam udział. Zrozumiałam, że muszę skorygować swój kurs. Dalej w wywiadzie
Kauffman przyznaje się do błędów myślenia i kaja za wcześniejszy brak zrozumienia tematu.
Dużo się nauczyłam przez ostatnie 20 lat. Przyznanie się do winy i zaakceptowanie jej nie jest łatwe. To boli, kiedy patrzysz na siebie w lustrze. Jestem zawstydzona, że nie rozumiałam tego lepiej 25 lat temu. Marta Kauffman obiecuje zatrudniać do swoich produkcji ludzi różnorodnych kulturowo
W słowach oczyszczenia
Kauffman podkreśliła, że zmiana sposobu myślenia nie była dla niej obciążeniem. Zapewniła także, że w swoich kolejnych projektach będzie świadomie zatrudniała do pisania młodych ludzi o różnych kolorach skóry.
Chciałabym mieć pewność, że od teraz będę pracowała inaczej. I że będzie to uwalniające.