Nowy serial z uniwersum "
Gwiezdnych wojen" zbiera wyjątkowo obiecującą grupę reżyserów. Na razie potwierdzono, że odcinki
"Star Wars: Skeleton Crew" wyjdą spod rąk duetu Daniels, twórców oscarowego
"Wszystko wszędzie naraz", oraz autora
"Zielonego rycerza" Davida Lowery’ego. Teraz dowiedzieliśmy się, że co najmniej jeden z epizodów produkcji powstanie za sprawą
Jake’a Schreiera, który obecnie przygotowuje dla Marvel Studios film
"Thunderbolts".
"Star Wars: Skeleton Crew" – o czym opowie serial?
"Star Wars: Skeleton Crew" ma zadebiutować na Disney+ w te wakacje. Jedynym potwierdzonym na razie członkiem obsady serialu jest
Jude Law (
"Młody papież", "Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a"). Autor przedsięwzięcia, reżyser
Jon Watts (
"Spider-Man: Bez drogi do domu"), tak opisuje fabułę:
to rozgrywająca się w czasach Nowej Republiki historia grupy 10-letnich dzieciaków z malutkiej planety, które zagubiły się w galaktyce Gwiezdnych wojen. To opowieść o ich podróży powrotnej do domu. Scenariusz napisał
Christopher Ford, który współpracował z
Schreierem przy filmie
"Robot i Frank".
Poniżej możecie zobaczyć pierwsze zdjęcie z serialu:
Jake Schreier – kariera za kamerą
Schreier jest wziętym twórcą teledysków. Realizował produkcje do piosenek takich artystów jak
Kanye West,
Chance the Rapper,
Selena Gomez, Haim,
Kendrick Lamar czy
Justin Bieber. Dotąd wyreżyserował dwa filmy pełnometrażowe:
"Robot i Frank" (2012) oraz
"Papierowe miasta" (2015). Pracował też przy serialach
"Lodge 49", "Kidding", "Nowy smak wiśni", "Minx" czy
"Awantura".
Zwiastun ostatniego projektu, który właśnie miał premierę na platformie Netflix, możecie zobaczyć poniżej: