Feministyczna wersja baśni braci Grimm. Jak to w rasowej makabresce bywa, mamy tu toksyczną rodzinę, czary, kanibalizm i halucynacje. Historia niedoli dwóch sióstr,... Zobacz pełny opis
Feministyczna wersja baśni braci Grimm. Jak to w rasowej makabresce bywa, mamy tu toksyczną rodzinę, czary, kanibalizm i halucynacje. Historia niedoli dwóch sióstr, których uznana za czarownicę matka zostaje spalona przez sąsiadów, rozgrywa się w wulkanicznym krajobrazie Islandii. Jest to aktorski debiut Björk, w trakcie produkcjiFeministyczna wersja baśni braci Grimm. Jak to w rasowej makabresce bywa, mamy tu toksyczną rodzinę, czary, kanibalizm i halucynacje. Historia niedoli dwóch sióstr, których uznana za czarownicę matka zostaje spalona przez sąsiadów, rozgrywa się w wulkanicznym krajobrazie Islandii. Jest to aktorski debiut Björk, w trakcie produkcji zaledwie 21-letniej. W związku z problemami finansowymi "Krzew jałowca" trafił na półkę, a jego premiera odbyła się dopiero w 1990 roku, gdy wokalistka była już gwiazdą The Sugarcubes. Surowy, czarno-biały film z mistyczną ścieżką dźwiękową to traktat o średniowiecznej magii, mizoginii i feudalnym wyzysku. W ujęciu Nietzchki Keene młot na czarownice był wprawiany w ruch w równej mierze przez lęk co głód. Fabuła filmu bliska jest tezie Silvii Federici z książki "Kaliban i czarownica" opowiadającej o tym, co łączy polowania na czarownice z wczesnym kapitalizmem, światem współczesnym i obecną w nim dyskryminacją kobiet.
Film czarno-bialy. Atmosfera... mroczna? (je ne sais pas si cela correspond a ce que je veux dire.) Ale piekny i fascynujacy. De toute facon, ja bardzo "lubie ten smutek". (Pour les fans de Bjork? ... Nie wiem.)